Ale słabe te strzały specjalnie oddawali :) a podłożyło się, żeby ryzykować wypad poza 6tkę, bo od razu w 1/4 finału chcą ograć Tychy albo Cracovie, żeby w finale było lżej. Tak samo robi...
rozwiń
Ale słabe te strzały specjalnie oddawali :) a podłożyło się, żeby ryzykować wypad poza 6tkę, bo od razu w 1/4 finału chcą ograć Tychy albo Cracovie, żeby w finale było lżej. Tak samo robi Jastrzębie. Podkłada się, żeby zostać na 4 miejscu i zagrać z Podhalem w 1 rundzie play-off. Ale w Jastrzębiu nie wiedzą, że Podhale chce spaść na 7, więc się na tym planie JKH przejedzie.
Osobna sprawa to Cracovia. Podobno dzisiaj wręcz krakusy były wściekłe, że Katowice tak nieskutecznie egzekwowały rzuty karne, a apogeum wściekłości osiągnęli, jak zobaczyli, że Kosowski celowo przepuszcza każdy najazd na bramkę. GKS był cwańszy, ale jeszcze 10 kolejek, więc na pewno się zemszczą.
I tylko Tychy z Janowem biedne. Uplasowały się na sztywnych miejscu i rywalizacja straciła dla nich smaczek, ale na punkt honoru postawiły sobie jeszcze namieszać. Janów zaczął już dzisiaj, specjalnie przegrywają ze Stocznią. Tychy mają niedosyt, bo postanowiły dzisiaj przegrać w regulaminowym, a Unia chciała skorzystać.
zobacz wątek