Odpowiadasz na:

Miałem kiedys przyjemnosc pracować u Pana Majera. Co prawda nie za długo tam zagoscilem aczkolwiek prawda jest taka ze P.Majer odrazu na samym wstepie sie pyta czy pracownik jest gotowy aby podjąć... rozwiń

Miałem kiedys przyjemnosc pracować u Pana Majera. Co prawda nie za długo tam zagoscilem aczkolwiek prawda jest taka ze P.Majer odrazu na samym wstepie sie pyta czy pracownik jest gotowy aby podjąć prace na DG. Auta faktycznie są nowe, bynajmniej ja tak to pamietam a mineło juz kilka lat. Pod koniec wspolpracy Pan Majer rozliczyl sie zemna co do grosza.

zobacz wątek
1 rok temu
~Stary kilkudniowy pracownik ;)

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry