Kierowca to mnie się wydaje, że zawsze w rozjazdach. Raczej na d*pie w biurze nie siedzi. Ale dobrze, że kolega zrezygnował dzięki temu ja tę prace dostałem i nie powiem na razie nic złego. A co do...
rozwiń
Kierowca to mnie się wydaje, że zawsze w rozjazdach. Raczej na d*pie w biurze nie siedzi. Ale dobrze, że kolega zrezygnował dzięki temu ja tę prace dostałem i nie powiem na razie nic złego. A co do pieniążków to okazuje się, że można dogadać tylko trzeba pokazać swoje wartości a nie od razu wymagać. Jaka praca taka płaca. A jeśli chodzi o działalność gospodarczą to po paru miesiącach pracy mogę powiedzieć, że w moim przypadku to bardziej zaleta niż wada.
zobacz wątek