Widok

Małgorzata - ocena

Byłam dziś po raz drugi. Za pierwszym razem zamawiałam stek z kalafiora, czyli różyczki kalafiora (tak na oko pół kalafiora) obtoczone w panierce z tartej bułki, do tego sos serowy, sałatka z pomidorkami w sosie winegret (pyszny) i jajeczka przepiórcze. Danie dobre, aczkolwiek inaczej je sobie wyobrażałam, więc zachwytu nie było. Ponieważ wielkość dań jak dla mnie zbyt duża (nie jestem w stanie ich zjeść) dziś zamówiłam rosół z gęsi kłobudzkiej z własnoręcznie robionymi kluseczkami (bardzo smaczny) i krewetki w sosie z pietruszką i świeżą bagietką. Nie chcę się brzydko wyrażać, ale były zaje...biste. Tak pysznych krewetek (o odpowiednim stopniu miękkości, nie gumowatych i w tak przepysznym sosie w życiu nie jadłam. Jeśli przyjdę po raz kolejny to wezmę podwójną porcję. Mimo obaw, że nie dam rady zjadłam wszyściutko. Poprzednim razem dostaliśmy jako czekadełko bagietkę z foie gras z miodem- też pychota, tym razem po naparsteczku pomarańczówki. Moi współbiesiadnicy też zadowoleni (jedynie mama narzekała na twarde ziemniaki gratin (niedopieczone). Generalnie polecam. Może jedynie ceny nieco wysokie (co chyba przekłada się na niewielką ilość gości)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Odpowiedź obiektu:

Dzień dobry
Dziękuję za opinię. Fakt - dania wegetariańskie to nie jest nasza domena. Szczycimy się doskonałym surowcem mięsnym.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry