Fajne zajęcia, super instruktorzy i bardzo czysto - na tym kończą się zalety. Panele od kilku miesięcy są luźne, niektóre wypadają, miejscami są posklejane taśmą. Straszna prowizorka, grozi wypadkiem. Trzeci miesiąc mają "już" wymieniać. Mimo regulaminu mówiącego o tym że klubowicz ma pierwszeństwo uczestnictwa w zajęciach nikt tego nie przestrzega. Na niektóre zajęcia nie sposób się dostać, przychodzi po kilkadziesiąt osób. To znaczy nikt nie odmówi wejścia, i to właśnie jest mało komfortowe. Klub zamiast pomyśleć nad zapisami na zajęcia systematycznie ponawia promocje. To klub należący do sieci Calypso, dziwi mnie że nikt nie kontroluje warunków w jakich klienci ćwiczą. Chodzę, bo lubię instruktorów i sposób prowadzenia zajęć a nie mam alternatywy w okolicy. Polecam zarządzającym poważne podejście do tematu.