Widok
blurp
a ja i tak sto razy bardziej niż Małego Księcia kocham Niekończącą się Historię. Nie miałabym nic przeciwko, gdyby ją tak ktoś dobrze sfilmował.... Pierwszą część - do momentu zagłady Fantazjany powierzyłabym Timowi Burtonowi. Albo Miyazakiemu. Drugą, odrodzenie i przeobrażenia chłopca - Davidowi Lynchowi.
Zapomniany "Dzień Dziadka"
Wczoraj hucznie wszędzie obwieszczano "Dzień Babci" i był artykuł i życzenia i takie tam różne... Dzisiaj jest "Dzień Dziadka" i ... cisza. To troszeczkę przykre i smutne, że tak dyskryminacyjnie traktuje się dziadków...
Z okazji DNIA DZIADKA - moim obu dziadkom i wszystkim dziadkom na świecie dedykuję to podziękowanie:
Dziękuję Ci za tyle chwil zrozumienia,
drobne gesty dobroci,
setki łagodnych uśmiechów,
które wypełniły moje życie.
Doceniasz i zachęcasz,
więc rozkwitam.
Dziękuję...
Dziękuję Ci za twoje kochane, dobre serce -
najlepsze, jakie można mieć.
Dajesz mi swój czas
- najhojniejszy dar ze wszystkich.
Dziękuję!
Dzięki Tobie wiem,
jak piękne może być życie,
że proste rzeczy tak naprawdę
są najważniejsze.
Zawsze mogę liczyć na Ciebie.
Dziękuję...
Kiedy stajesz przy mnie i mówisz,
że dam sobie radę, tak się dzieje.
Dziękuję!
Z okazji DNIA DZIADKA - moim obu dziadkom i wszystkim dziadkom na świecie dedykuję to podziękowanie:
Dziękuję Ci za tyle chwil zrozumienia,
drobne gesty dobroci,
setki łagodnych uśmiechów,
które wypełniły moje życie.
Doceniasz i zachęcasz,
więc rozkwitam.
Dziękuję...
Dziękuję Ci za twoje kochane, dobre serce -
najlepsze, jakie można mieć.
Dajesz mi swój czas
- najhojniejszy dar ze wszystkich.
Dziękuję!
Dzięki Tobie wiem,
jak piękne może być życie,
że proste rzeczy tak naprawdę
są najważniejsze.
Zawsze mogę liczyć na Ciebie.
Dziękuję...
Kiedy stajesz przy mnie i mówisz,
że dam sobie radę, tak się dzieje.
Dziękuję!
Ogólnie, mężczyźni mają gorzej, jeśli chodzi o dni.
Dzień Dziadka, Dzień Ojca (obecny, lecz co najmniej o jeden schodek niżej na podium niż Dzień Matki), Dzień Chłopaka wymyślony niedawno jako odpowiednik Dnia Kobiet i o wiele mniej popularny.
Jako zadośćuczynienie proponuję 29 lutego uczynić Dniem Blurpa.
Zaś 31 października - Nocą Huberta. A to dlatego, że jako czerwonooki, pazurzasty, zębaty i kosmaty przedstawiciel instynktu -śledzącego -czujnie -wszystko -co -potencjalnie -nadaje -się -do -zjedzenia (jak by nie patrzeć, aspekt męskiej psychiki! wiem co mówię ;))), Hubert nie lubi wychodzić w dzień.
Jako zadośćuczynienie proponuję 29 lutego uczynić Dniem Blurpa.
Zaś 31 października - Nocą Huberta. A to dlatego, że jako czerwonooki, pazurzasty, zębaty i kosmaty przedstawiciel instynktu -śledzącego -czujnie -wszystko -co -potencjalnie -nadaje -się -do -zjedzenia (jak by nie patrzeć, aspekt męskiej psychiki! wiem co mówię ;))), Hubert nie lubi wychodzić w dzień.
Martuś !
jupi! blurp! ;) to silniejsze ode mnie ale postanowiłam już Go/Jej nie męczyć ^_^ Jestem grzeczniutka a Ty masz zepsuty telefon :( jak to?!? czuje się odcięta od mojej terapeutki :( zgadnij co grają w radiu ! heeeeeeeeeey yaaaaaaaaaaa! :) jak zwykle sobie śpiewam i tym razem to moja Mamusia mruczy "zawsze chciałam mieć normalne dzieci" :) Nie chodzę już do klasy z kolegą O. :} tzn. zawsze czułam sie jakby Go nie było, ale teraz to jest juz zatwierdzone urzędowo. Poloneza mam już w pełni opanowanego, a jak Ty? Wogóle to chcę się z Toba zobaczyć, bo mi humor poprawiasz :P A teraz nie mam z kim pogadać, bo w necie pustki, więc kończę, bo czuję się jakbym Cię zanudzała ^_^'
Fatuś!
23.01.dzień dobroci dla blurpa.
Telefon się wykąpał w nafcie i jest niet, ale kartę przekladam jak tylko ktoś spuści z oczu swój telefon(strzeż się:))więc nie martw się, Twoja terapeutka nie zostawi Cię w potrzebie.Nawet gdy jak krecik wylądujesz na saharze a lew nie dopuści Cię do bajorka.
A jak śpiewasz to robisz rączkami chórek?to jest dopiero patent.Zwłaszcza w miejscach publicznych:>
Się przeniósł/przeniosłaś/ go wyrzucili?
Poloneza nie tańczę choć śpiewam i jem pomarańcze.najpierw muszę nauczyć się chodzić w nieglanach.Ty wiesz że jestem niekobieca?szok.moja teoria z wygladem kierowcy tira się sprawdza.kiedyś w moje poprzednie-kartezjuszowskie wcielenie też ktoś uwierzy.
Ech.Taka twarz.Przyślę Ci zdjęcie na pocieszenie:>
Ty?nudna?i gdzie tu nielogika?:P
Przyjedź do mnie, hej!Bo z tą Asią to chyba nie teges co?Tak ja żem se pomyślala była(poczułam się jak kazik:))
Telefon się wykąpał w nafcie i jest niet, ale kartę przekladam jak tylko ktoś spuści z oczu swój telefon(strzeż się:))więc nie martw się, Twoja terapeutka nie zostawi Cię w potrzebie.Nawet gdy jak krecik wylądujesz na saharze a lew nie dopuści Cię do bajorka.
A jak śpiewasz to robisz rączkami chórek?to jest dopiero patent.Zwłaszcza w miejscach publicznych:>
Się przeniósł/przeniosłaś/ go wyrzucili?
Poloneza nie tańczę choć śpiewam i jem pomarańcze.najpierw muszę nauczyć się chodzić w nieglanach.Ty wiesz że jestem niekobieca?szok.moja teoria z wygladem kierowcy tira się sprawdza.kiedyś w moje poprzednie-kartezjuszowskie wcielenie też ktoś uwierzy.
Ech.Taka twarz.Przyślę Ci zdjęcie na pocieszenie:>
Ty?nudna?i gdzie tu nielogika?:P
Przyjedź do mnie, hej!Bo z tą Asią to chyba nie teges co?Tak ja żem se pomyślala była(poczułam się jak kazik:))
-co ona mówi?
-kto mówi?
-no, Agentka.
-żeby unikać wielogłowych stworów.
-hm, to ciekawe, a dlaczego?
-chyba ma nienajlepsze wspomnienia.
-że niby co?
-no chyba sam widzisz, narzeka że jest daleko od siebie i że musi dojść.
-Iii, tak to można z nerwów albo i od spadającej dachówki...a ile ich spotkała?
-jednego.... to znaczy sześciu.
-eej, to nie jest reprezentatywna próba!
-gdyby spotkała reprezentatywną próbę, jej słowa dobiegałyby teraz z mistycznym pogłosem i towarzyszeniem ektoplazmy. Względnie, mogłaby też poruszać talerzykiem.
-Hehehehehehehehe.
-Hehehehehehehehe.
-ej, możecie się w końcu zamknąć? Spać nie można!
-a ty, Trzeci, to się nie wtrącaj jak nie masz nic do powiedzenia.
-właśnie.
-gdybym mógł, to bym was unikał jak ognia. I miecza. Ona ma rację.
-cóż, ale nie możesz. Jak to się mówi w takich sytuacjach? Marzenia ściętej głowy?
-Hehehehehehehehe.
-Hehehehehehehehe.
-a pamiętasz kuzyna Archiego? Jego Czwarty zakochał się w dziewicy, którą dostał na pożarcie....
-tak, pamiętam, ale pozostałe podzieliły ją między siebie zanim Czwarty zdążył zaprotestować.
-poszlibyście spać, zamiast w nieskończoność gadać o pierdołach!!!
-no i Archie miał ze sobą poważny problem
-rozwiązany przy pomocy zębów.
-skutkiem czego był Czwarty B i Piąty.
-przymknijcie się w końcu!!
-taaak... zawsze się dziwiłem dlaczego jednogłowym nie odrastają. A swoją drogą, zęby to dobry sposób na rozwiązanie wielu klopotliwych problemów...
-nie no, ja z nimi dłużej nie wytrzymam....
-zęby? Masz rację....
-eeeej.... co tak patrzycie....chłopaki, no co w.....
-no, Agentka.
-żeby unikać wielogłowych stworów.
-hm, to ciekawe, a dlaczego?
-chyba ma nienajlepsze wspomnienia.
-że niby co?
-no chyba sam widzisz, narzeka że jest daleko od siebie i że musi dojść.
-Iii, tak to można z nerwów albo i od spadającej dachówki...a ile ich spotkała?
-jednego.... to znaczy sześciu.
-eej, to nie jest reprezentatywna próba!
-gdyby spotkała reprezentatywną próbę, jej słowa dobiegałyby teraz z mistycznym pogłosem i towarzyszeniem ektoplazmy. Względnie, mogłaby też poruszać talerzykiem.
-Hehehehehehehehe.
-Hehehehehehehehe.
-ej, możecie się w końcu zamknąć? Spać nie można!
-a ty, Trzeci, to się nie wtrącaj jak nie masz nic do powiedzenia.
-właśnie.
-gdybym mógł, to bym was unikał jak ognia. I miecza. Ona ma rację.
-cóż, ale nie możesz. Jak to się mówi w takich sytuacjach? Marzenia ściętej głowy?
-Hehehehehehehehe.
-Hehehehehehehehe.
-a pamiętasz kuzyna Archiego? Jego Czwarty zakochał się w dziewicy, którą dostał na pożarcie....
-tak, pamiętam, ale pozostałe podzieliły ją między siebie zanim Czwarty zdążył zaprotestować.
-poszlibyście spać, zamiast w nieskończoność gadać o pierdołach!!!
-no i Archie miał ze sobą poważny problem
-rozwiązany przy pomocy zębów.
-skutkiem czego był Czwarty B i Piąty.
-przymknijcie się w końcu!!
-taaak... zawsze się dziwiłem dlaczego jednogłowym nie odrastają. A swoją drogą, zęby to dobry sposób na rozwiązanie wielu klopotliwych problemów...
-nie no, ja z nimi dłużej nie wytrzymam....
-zęby? Masz rację....
-eeeej.... co tak patrzycie....chłopaki, no co w.....
Pierwszy raz
pierwszy raz jestem tu na tym Hyde Parku! poprostu chce utrzymywac kontakt z Polska a szczegolnie z Trojmiastem poniewaz mieszkalam wSopocie 6 lat!!!! i teraz niestety mieszkam w cardiffie!(wielka britania, Walia) no i jesli byscie tak do mnie pisali to bym sie napewno nie obrazila! :P lol Nazywam sie Ola mam 16 i lubie zespoly jak blink 182, Marliyn Manson, HIM, All American rejects, Nirvane, Audioslave, The Darkness...i wiele inych wiecjesli tak samo lubisz te zespoly lub chcesz pogadac mi to wcale nieprzeszkadzasz! lol wiec blagam piscie! :P 3-majcie sie!
Martuś!!!
co z Asią nie tak?!? musisz iść na imprezę, bo ja mam jak zawsze podwójną dawkę smutków do zapicia i musisz mi pomóc ;) Pije tylko Kubusie i ogoliłam jedna (narazie:) nogę =szykuję się ^_^
Odra się przeniosł i nie zdaje z nami matury (ja tez tak chce!!!) i jakoś tak dziwnie bez niego, chociaż się nie lubiliśmy ;( A zgadnij kto był na mojej studnióce?? Moja Wielka Niespełniona Miłość *_* tzn. ta nr1, czyli bez dziewczyny :-) Słiiiiit! poza tym muszę dziś odinstalować gg :( czuję się odcięta (może dlatego, że nie jestem krecikiem? :) i chcę Cię zobaczyć, bo list zgubiłam! Transport ( czyt. faceta z samochodem )chyba już znalazłam -juuupi
Poza tym myślałam, że dziś poniedziałek, a przez cały łikend robiłam sobie testy psychologiczne z których wynikło, że jestem beznadziejna ( a to niespodzienka ;). Jedynym pozytywem jest to, że dobrze się ze mną mieszka (tylko nikt nie chce!) i strace potencjalną pracę :)
Odra się przeniosł i nie zdaje z nami matury (ja tez tak chce!!!) i jakoś tak dziwnie bez niego, chociaż się nie lubiliśmy ;( A zgadnij kto był na mojej studnióce?? Moja Wielka Niespełniona Miłość *_* tzn. ta nr1, czyli bez dziewczyny :-) Słiiiiit! poza tym muszę dziś odinstalować gg :( czuję się odcięta (może dlatego, że nie jestem krecikiem? :) i chcę Cię zobaczyć, bo list zgubiłam! Transport ( czyt. faceta z samochodem )chyba już znalazłam -juuupi
Poza tym myślałam, że dziś poniedziałek, a przez cały łikend robiłam sobie testy psychologiczne z których wynikło, że jestem beznadziejna ( a to niespodzienka ;). Jedynym pozytywem jest to, że dobrze się ze mną mieszka (tylko nikt nie chce!) i strace potencjalną pracę :)
Strusiu terapeutyczny ^_^
napisz mi smsa albo tu (bede zmuszać Kangurka, żeby czytała więc cenzuralnie poproszę ;) o ktorej mam wyjść po Ciebie na dworzeć. Niestety mam tylko PLN 0.17 na koncie :) więc nawet nie mogę puścić Ci sygnału ;( Jeszcze raz powtórze: 31.01.04, ok 17-18 Nie przyjmuje "nie" :P
AAAAA! 11 nominacji do Oscara dla "Powrotu króla" !!! JUUUUPI!!!
AAAAA! 11 nominacji do Oscara dla "Powrotu króla" !!! JUUUUPI!!!
AAAA!!! Martuś!!
zapomniałabym najważniejszego! jadę sobie tramwajem i co widzę? "Bartosz Kalinowski i Włodzimierz Wyscocki-uderzające podobieństwo; koncert promujący płytę! " ^___^
napisz mi smsa, o której mam wyjść(niech stracę :) po Ciebie w sobotę na dworzec! Nie odpisze bo nie mogę, ale napewno odbiorę ;) pozdrów ode mnie Odrę i zapytaj Go o Formoraiga :P prooooszę *_*
napisz mi smsa, o której mam wyjść(niech stracę :) po Ciebie w sobotę na dworzec! Nie odpisze bo nie mogę, ale napewno odbiorę ;) pozdrów ode mnie Odrę i zapytaj Go o Formoraiga :P prooooszę *_*
Fejt
Zgubiłaś list?Chyba nie chcę się z Tobą bawić:) myślę że z tą beznadziejnością to się jeszcze da polemizować ale mieszkać?Przecież Ty wpadasz w histerię jak masz krzywe kreski!:)Ja też nie mam komórki i odwagi powiedzieć rodzicom, że znowu znikam na weekend:D Kiedy będziesz na gg? Spoko Wisła będzie na przełomie stycznia i lutego przecież to spytam:>
Agetko
tak, wiem. Chętnie pójdę na to do kina, choćby po to, żeby usłyszeć Jego muzykę w "....(wycięte kryptoreklama;)) - Sound Of The Future" czy jakoś podobnie, z tego co słyszałam na ostatnim seansie.
Coś mi mówi, że kroi się film zbliżony do Edwarda Nożycorękiego, czyli z rodzaju takich, które Burtonowi wychodzą najlepiej. Bo to nie za Marsjanie Atakują i za Planetę Małp cenię go tak bardzo...
Coś mi mówi, że kroi się film zbliżony do Edwarda Nożycorękiego, czyli z rodzaju takich, które Burtonowi wychodzą najlepiej. Bo to nie za Marsjanie Atakują i za Planetę Małp cenię go tak bardzo...
blurp
chodziło tylko o to, że kiedy przychodzi fascynacja, nie ma racji bytu coś takiego jak lenistwo, bo się go po prostu nie czuje, bo się ma wtedy skrzydła. Albo śmigło - jak kto woli. ;)
Często tylko, żeby dać fascynacji pole, trzeba najpierw zaangażować zmysły i zmęczony po pracy umysł w coś nowego (zamiast np. przwerócić się na drugi bok pod kołdrą). Na przykład przeczytać książkę ;)
Często tylko, żeby dać fascynacji pole, trzeba najpierw zaangażować zmysły i zmęczony po pracy umysł w coś nowego (zamiast np. przwerócić się na drugi bok pod kołdrą). Na przykład przeczytać książkę ;)
ZAPROSZENIE NA WALENTYNKI!!!!
Moze to co tutaj napisze nie nawiazuje do jakiegos tematu ktory tu prowadzicie ale to nic. Jesli odwiedza to forum dziewczyna ktora PODEJZEWA ZE WALENTYNKI SPEDZI SAMA A NIE BARDZO MA NA TO OCHOTE TO MOZE SKOZYSTA Z MOJEGO ZAPROSZENIA! MAM ZAPROSZENIE DO HOTELU HOLIDEY INN NA KOLACJE PRZY SWIECACH I WIECZOR FOLMOWY!!!!Nie oczekuje niczego w zamian chodzi mi tylko o mile towarzystwo, najlepiej jesli byla by to dziwczyna w wieku 19-20 lat!!!! Kontakt trzynasty.poczta@interia.pl
KTOKOLWIEK WIDZIAL
CZESc!!!Kto mi powie gdzie moge znalezc informacje o takim zespole z gdanska-Karmacoma.Bylem na ich stronie ale niewiem co sie z nimi stalo?Czy zespol sie rozpadl?zawiesil dzialalnosc?Podobno Milena chciala wyjechac do Szwecji???Lubilem ich klimaciarska muzyke i bylbym wdzieczny za info.Dzieki.
taaaaaa
może ktoś mi powie jak się wyleczyć z gigantycznego bólu głowy?!rety zawsze jak mam wolne to dopada mnie ta choroba!!nie można tego nazwać syndromem poimprezowym, gdyż z powodu tego bólu zrezygnowałam wczoraj z zabawy tylko grzecznie poszłam spać....
p.s tak Stworku to był Totoro, tylko on mógłby wpaść na tai pomysł!!!
p.s tak Stworku to był Totoro, tylko on mógłby wpaść na tai pomysł!!!
Herbata
Życie jest trochę jak herbata w torebce. Każdy zalewa wrzątkiem, a potem wyciska dla siebie całą esencję. Niektórzy nawet dodają cytrynę! A mało kto słodzi... A w ogóle, to taka torebka się może łatwo porwać. Ale nawet porwaną da się jeszcze dla kogoś zaparzyć (trzeba tylko cedzić fusy!). Pozdro ;)
Martuś!
to ja- cała Dominiś i cała Fate (pół na pół ? :) właśnie zniknęłaś z gg, kiedy ja przyszłam :( na Kasprzyckiego idź z blurpem najlepiej, bo ja jestem spłukana, głodna, nieklimatyczna i w tragicznym nastroju, bo mnie K.(rzyś) nie pamięta i sie pyta kto zacz! Wisła nie chce pożyczyć mi płyty i nawet pisanie śniegiem w kominie mi nie pomoże. Musze sie wyspać, a wogóle to koncert jest w walentynki! I tak bez rezerwacji się pytasz? przecież ja od listopada juz mam zajęte terminy ;)Dotarł gołąb z listem?zgorszyłam Cię? jeśli tak, to wiedz, ze to wszystko Twoja wina! ^_^ a spać u mnie możesz jak najbardziej. Mamuś sie ucieszy, bo nadal twierdzi, ze jesteś "grzeczniutka i normalna", a ja to niby nie ^_^ Kangurek nie lubi mojej nowej filozofii życiowej:)
buziaki :*
buziaki :*