Mam ptaka w kominie

To pewnie są kawkę. Jeżeli zaległy się ptaki z braku zabezpieczenia tj kratki,która powinna być w otworze wentylacyjnym a z gkaszales do dewelopera (jeżeli oczywiście posiadasz dom od dewelopera i jest na gwarancji)to zadzwoń do dewelopera i zrób aferę ze ciebie olali a ty zgłaszane brak kratki to teraz oni muszą coś zrobic. Jeżeli już nie masz gwarancji albo nie zgłaszane to zgłaszać teraz a sam na własny koszt wyczyść przewody kominowe a raczej to będzie w przewodach wentylacyjnych. Tylko jest jeden minus możesz i tak to zrobić dopiero po okresie ligowym czyli jak pisklęta opuszcza swoje gniazdo!teraz żyjecie razem jak jedna fantastyczna rodzina. Można usunąć gniazdo z młodymi jak bezpośrednio zagraża życiu ludzi. Pozdrawiam.

Przepraszam za literowki-pisze z tel. I mi się słownik wcina☺

Aha jeszcze jedna sprawa-miałam taka sytuacje w zeszłym roku-kawka naprawdę miły ptak łatwo się przyzwyczaja:lubi twaróg i gotowane jajka ze skorupę podawane razem no i nie zapominać o wodzie ze strzykawki- rade jeżeli jednak kominiarz zlikwiduje gniazdo. Do likwidacji przygotuj wolny śmietnik bo będzie baaaardużo dużo tego gniazda - zdziwisz się ile te ptaki tam poupychaly gałęzi itd pozdrawiam

freud

Kratka była ale przepadła, być może po którejś wichurze. Niestety dom już po gwarancji. Dzięki za informacje.

Miałam to samo cholery jedne nawrzucaly patyków i inne rzeczy na prawie 1.5 metra .Nie mieliśmy kratki mąż zamontował ciężką kratę i już ich nie ma.

do kominiarza zadzwonic ale dopiero po okresie lęgu. Ptasie dzieci sa pod ochroną. Nie wolno krzywdy robić. Poszukaj kominarz Żukowo lub inny.

ale w swoim kominie można palić! Nawet w wentylacyjnym. Można wykorzystywać każdy przewód w sposób podstawowy!

napal soboie napalmem w swoim domu