Zdecydowanie nie polecam "Półkolonie na sportowo" organizowane przez MartaFit. Zdecydowaliśmy się na udział że względu na lokalizację. Tymczasem w Ergo Arena dzieci były może też czy dwa. Codzienne zmiany w programie były bardzo rozczarowujące. Zmieniano miejsce odbioru dzieci. Kontakt i przepływ informacji między rodzicami a organizatorami był bardzo utrudniony. Dzieci stołowały się najczęściej w kiepskim barze mlecznym na Żabiance do którego codziennie drałowały w upale po kilka km. Dzieci były w różnym wielu, wiadomo że tym najmłodszym należy przypomnieć o czapce na głowę czy kremie UV - niestety opiekunowie nie byli na tyle domyślni. Zajęcia tenisowe nie odbyły się ani razu, warsztaty ogrodnicze to nic innego jak pielenie grządek na pobliskim ergo arenie ROD właścicielki firmy. Z resztą u tam dzieci przesiadywały sporo czasu. Jednego dnia na działce ROD była na obiad kiełbaska z grilla z bagietką czosnkową - chyba nie takie są normy żywienia zbiorowego podczas organizacji tego typu imprez turystyczhych? Ponadto były skargi od dzieci że córki właścicielki są faworyzowane. Sama p. Marta poruszajaca się za dziećmi swoim terenowym samochodem sprawiała wrażenie bardzo wyniosłej