Re: Mama z wózkiem - trudność podróży!
Ja w Anglii niestety z autobusami miałam krzyż pański, bo za każdym razem chcąc wsiąść z wózkiem musiałam wózek złożyć a dziecko wziąć pod pachę masakra!!!
Ja w Anglii niestety z autobusami miałam krzyż pański, bo za każdym razem chcąc wsiąść z wózkiem musiałam wózek złożyć a dziecko wziąć pod pachę masakra!!!
zobacz wątek