Re: Mamusie i dzieciaczki lipiec-sierpień 2011 *24*
iika, Aniela bardzo się pręży podczas jedzenia i nie są to kolki, płacze, jakby ją ktoś kroił i w ogóle. karmienia potrafią trwać godzinę. mówiliśmy o tym lekarzowi i wyszło, że Aniela po prostu...
rozwiń
iika, Aniela bardzo się pręży podczas jedzenia i nie są to kolki, płacze, jakby ją ktoś kroił i w ogóle. karmienia potrafią trwać godzinę. mówiliśmy o tym lekarzowi i wyszło, że Aniela po prostu niezbyt lubi jeść. i w sumie co racja to racja :) w nocy zawsze zjada bez marudzenia i szybciorem opróżnia butlę (pewnie daltego,ze jest najzwyczajniej w świecie śpiąca), w ciągu dnia za to nie. Czy Twoja córeczka też płacze podczas jedzenia ? u nas działa uspokajanie na piłce, mówienie cicho i spokojnie i mnóóóóóstwo cierpliwości jest potrzebne. wcześniej też zjadała nam po 70 ml i myśleliśmy, ze skoro płacze to nie jest głodna, ale była. teraz jak podchdozimy w inny sposób do niej, to zjada prawie całą porcję (120). na maksa też się u nas sprawdza regularność. Anielka je teraz co 4 godz i nie schodzi już poniżej 100 ml jednorazowo. ale może u was ma to związek z tym zwiotczeniem krtani, o którym pisałaś ?
nie wiem, czy pomogłam, tak czy owak powodzneia :)
zobacz wątek