Odpowiadasz na:

Re: Mamusie i dzieciaczki lipiec-sierpień 2011 *25*

u nas drugi koszmarny dzien, mała caly czas marudzi, stęka i placze, do tego stopnia ze wczoraj nie zebralam sie nawet na spacer z mala, a naczynia to mzywalam na raty po jednym talerzu bo zaraz... rozwiń

u nas drugi koszmarny dzien, mała caly czas marudzi, stęka i placze, do tego stopnia ze wczoraj nie zebralam sie nawet na spacer z mala, a naczynia to mzywalam na raty po jednym talerzu bo zaraz byl ryk. i ciagle cyc cyc cyc, maskara. w nocy tez dziisaj dala popis bo wyjatkowo zasnela o 20 obudzila sie o polnocy do 2 z przerwami jadla z cycka o 4 znou cycka o 6 znowu i ja pierdziele ledwo zyje... od wczoraj ma stan podgoraczkowy wiec mzoe to przez to nie wiem....

co do pasa ciazowego to chcialam zakupicale z tego co czytalam jest on przydatny jesli stosuje od razu po porodzie, wiec zrezygnowalam tym bardziej ze to sopry koszt. za to kupilam sobie w carrefourze taki pas do cwiczen ktorym sie owijam jak ide na spacer. po spacerze pas normalnie mokry. pewnie lepszy efekt bylby gdybym biegala ale nienawidze biegac.

zobacz wątek
13 lat temu
dadżi

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry