Odpowiadasz na:

Re: Mamusie i dzieciaczki lipiec-sierpień 2011 *25*

mona_g my ze skórą nie mamy żadnych problemów, tylko z brzuszkiem. Na twarzy to Krzysiowi wyskoczyło tylko dwa razy: raz chyba po winogronach (?) i raz po orzechach (dużej ilości orzechów :p). No... rozwiń

mona_g my ze skórą nie mamy żadnych problemów, tylko z brzuszkiem. Na twarzy to Krzysiowi wyskoczyło tylko dwa razy: raz chyba po winogronach (?) i raz po orzechach (dużej ilości orzechów :p). No ale chyba i tak jest trochę lepiej. Kupy robi cały czas, co najmniej jedną dziennie, ale i tak jakoś płacze potem, nie wiem.
Ale za nami kolejna dobra noc, przeniesienie się do osobnego pokoju to była jedna z naszych najlepszych decyzji :)

zobacz wątek
13 lat temu
Muszczek

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry