Re: Mamusie i dzieciaczki lipiec-sierpień 2011 *25*
wooow, tesula, zazdroszczę. Co prawda pobudka o 4 rano to nie jest jakiś koszmar, ale dzisiaj drugą noc z rzędu mieliśmy pobudki o 22.30, o 2, o 3, o 4 i o 6 i w końcu o 7 wstaliśmy. Także...
rozwiń
wooow, tesula, zazdroszczę. Co prawda pobudka o 4 rano to nie jest jakiś koszmar, ale dzisiaj drugą noc z rzędu mieliśmy pobudki o 22.30, o 2, o 3, o 4 i o 6 i w końcu o 7 wstaliśmy. Także zdecydowanie bez szału, nie wiem, co mu tak ostatnio przeszkadza spać...
zobacz wątek