Re: Mamusie i dzieciaczki lipiec-sierpień 2011 *25*
Gdyby mu wystarczało noszenie to bym nosiła, nie ma problemu, niestety na rękach drze się tak samo jak wszędzie indziej. Na szczęście zaraz idzie spać (co ze mnie za matka :p) i mam nadzieję, że...
rozwiń
Gdyby mu wystarczało noszenie to bym nosiła, nie ma problemu, niestety na rękach drze się tak samo jak wszędzie indziej. Na szczęście zaraz idzie spać (co ze mnie za matka :p) i mam nadzieję, że będzie już ok.
MissMarple zapomniałam jeszcze a propos smoka - w nocy Krzyś w ogóle nie używa, wieczorem już mu nie dajemy i po nocnym karmieniu też, jakoś nie potrzebuje. A wcześniej też na dzień nie dawaliśmy i super zasypiał sam z pięścią, ale się tyle historii naczytałam że już wolałam jednak dać tego smoka. Jak mocno zaśnie to też wypluwa.
Nawilżacze mamy takie z Lidla na kaloryfer dwa, raczej nie będziemy inwestować w nic bardziej szałowego :) Co najwyżej kupimy jeszcze jedne żeby na inne pokoje było.
zobacz wątek