Odpowiadasz na:

Re: Mamusie i dzieciaczki lipiec-sierpień 2011 *25*

Lipuszka tak jesteśmy z okolic Płockiej, śliczną masz tą małą.

Co do ubierania to my ubieramy w polarowy cienki kompinezon i do tego wkładam ją do śpiworka w gondoli, ale jak były... rozwiń

Lipuszka tak jesteśmy z okolic Płockiej, śliczną masz tą małą.

Co do ubierania to my ubieramy w polarowy cienki kompinezon i do tego wkładam ją do śpiworka w gondoli, ale jak były mroźniejsze dni to zimowa czapa i szalik bez kocyka.

Dziś mieliśmy masakryczną noc. Wieczorem czopek i piękna kupka. A od 2 w nocy co pobudka to ryk wniebogłosy. I tak godzina snu i godzina płaczu. Jestem dziś wykończona. Uspokajało jej leżenie u mamy na brzuchu. Rano zrobiła sama kupkę odespała nocne zmęczenie i obudziła się znowu prężąc się i z rykiem. Już brak sił. A maż jutro wyjeżdża na noc na szkolenie, nie wiem jak psychicznie dam sobie rade bo tak to wstawał ze mną:(

zobacz wątek
13 lat temu
Markowa

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry