Re: Mamusie i dzieciaczki lipiec-sierpień 2011 *25*
My na spacerek chodzimy w pajacyku polarowym (podszywanym-troche cieplejszy), zaś gruby kombinezon zimuje narazie w komodzie. Do wózka biorę jeszcze owiewkę na górę i jak jest zimno to kocyk...
rozwiń
My na spacerek chodzimy w pajacyku polarowym (podszywanym-troche cieplejszy), zaś gruby kombinezon zimuje narazie w komodzie. Do wózka biorę jeszcze owiewkę na górę i jak jest zimno to kocyk polarkowy. Małemu raczej dobrze bo spał ostatnio 2,5 godziny, najpierw na dworze 0,5 a potem na balkonie blisko 2 co mu się nie zdarza.
Dziewczyny mające problemy z burzuszkami. Mam do sprzedania Sab Simplex, nam rewelacyjnie pomógł. Rodzinka ściągnęła z niemiec świeże 4 opakowania, no ale nam się problemy skończył więc po co mi. Za komplet 150 zł. Jeżeli jesteście zainteresowane to piszcie.
zobacz wątek