Re: Mamusie i dzieciaczki lipiec-sierpień 2011 *30*
lipuszka moja Córka też na poczatku krzywija się na kwaśne. aż ją wzdrygało. teraz już wciąga bez mrugnięcia. wszystko to kwestia przyzwyczajenia, bo taki zdecydowany smak, to musi być szok dla...
rozwiń
lipuszka moja Córka też na poczatku krzywija się na kwaśne. aż ją wzdrygało. teraz już wciąga bez mrugnięcia. wszystko to kwestia przyzwyczajenia, bo taki zdecydowany smak, to musi być szok dla małych kubkow smakowych:))
zapomniałam wczoraj napisac, że moja Myszka stoi na czworaka! zgrała w końcu ręce z nogami i unosi cały tułów! śmiejemy się, że ona te wszystkie wysiłki podejmuje, żeby w końcu dorwać się do psiej miski, bo póki co to potrafi zdobyc się na każdy wysiłek, jak pies (nasz pies roznosi jedzenie po całym domu i już muszę bardzo pilnować) coś przyniesie i ona nie może dosięgnąć:)
zobacz wątek