Re: Mamusie i maluchy marcowo - kwietniowe 2016 cz.11
Sosi gratulacje!
Susanna, przykro czytać, że i u Was się problemy zaczynają :(
u nas odpukać jest dobrze. czasami pod wieczór troche popłacze, ale to raczej z powodu...
rozwiń
Sosi gratulacje!
Susanna, przykro czytać, że i u Was się problemy zaczynają :(
u nas odpukać jest dobrze. czasami pod wieczór troche popłacze, ale to raczej z powodu całodziennego przestymulowania hałasem generowanym przez brata. pomaga wytrząchanie jej na dużej piłce, tzn. na moich rękach oczywiście. kolek brak (tfu tfu), a odstawiłam delicol i espumisan! wczoraj jak zasneła przed 22 to obudziła się dopiero o 5.20 na jedzenie.
znalazłam przyczynę krostek - brałam kwasy DHA omegamed i to ją uczulało. tydzień po odstawieniu ma piękną cerę!!!! do tego wysypuje ją po kiwi. a gdybym posłuchała pediatry, to od prawie 5-ciu tygodni byłaby juz na preparacie mlekozastępczym zamiast piersi. dziewczyny, sprawdźcie ewentualne witaminy/suplementy, które same przyjmujecie!!!!!
moja mała smoka nie chce. uspokaja sie ssaniem kciuka. a na spacerach róznie, czasem prrześpi ciurkiem 3 godziny, czasem po 40-tu minutach marudzi i musimy wracać do domu, ale to zazwyczaj oznacza kupę w gaciach - bardzo jest na to wrażliwa.
dziewczyny, trochę Was tu poznikało - Nika, która z tego co pamiętam miała rodzić w Pucku. Wioli nie ma. OliOli. i chyba kogos jeszcze.... szkoda.
spęxdziliśmy 5 dni u moich rodziców w Borach Tucholskich i wróciłam totalnie pozytywnie naładowana. od razu dzieci tez spokojniejsze. jednak jak te emocje się udzielaja.
my dzis zrobilismy spacer na plażę na plac zabaw i zaliczyłam pierwsze karmienie Małej w miejscu publicznym :) a jutro chyba zrobimy sobie piknik na Kolibkach.
zobacz wątek