Re: Mamusie i maluchy marcowo - kwietniowe 2016 cz.11
Mor-ela, nie wiem jak ty możesz tak spokojnie o tym pisać. Mimo wszystko taki spokój i optymizm prześwieca przez twoje posty :) Ale pewnie w realu wcale tak spokojnie nie jest...
Byłam dziś z...
rozwiń
Mor-ela, nie wiem jak ty możesz tak spokojnie o tym pisać. Mimo wszystko taki spokój i optymizm prześwieca przez twoje posty :) Ale pewnie w realu wcale tak spokojnie nie jest...
Byłam dziś z młodą u lekarza. Lekarka potwierdziła, że ten wynik nietolerancji dosyć wysoki jest. Poleciał mi przejść na dwa dni na nutramigen, żeby potwierdzić, że to tylko nietolerancja laktozy, a nie coś więcej. Gdyby po nutramigenie nie było poprawy, wysyła do szpitala. Trochę się boję, że podanie butelki będzie drogą w jedną stronę. No i za bardzo nie widzę sensu takiej próby. Chociaż nie powiem, wizja przejścia na mieszankę i końca problemów jest kusząca. Ale córcia jest jeszcze takim maleństwem, chciałabym jeszcze pokarmić :( Tylko nie chcę tak męczyć jej ani siebie...
zobacz wątek