Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 cz.8
Witam dziewczyny w piękny dzień właśnie wróciłam ze spaceru z psem...jest tak gorąco,że szkoda gadać,a to dopiero 10 współczuje nam z tymi brzuchami;)
Ja właśnie wstawiłam ostatnią...
rozwiń
Witam dziewczyny w piękny dzień właśnie wróciłam ze spaceru z psem...jest tak gorąco,że szkoda gadać,a to dopiero 10 współczuje nam z tymi brzuchami;)
Ja właśnie wstawiłam ostatnią pralkę z ciuszkami,bo od poniedziałku ma już nie być pogody więc już chciałam to poprać,a wyszło mi chyba 5 albo 6 pralek;/ sterta prasowania,a prasowanie jest dla mnie najgorsze i nie mieszczę się w komodzie. Wczoraj kupiłam sobie staniki do karmienia i "majtochy" do szpitala;) koszule mam poprane,szlafrok cieniutki też gotowy,dziś jadę kupić resztę przyborów typu szczoteczka,chusteczki itp i jak uporam się z ciuchami to już będzie koniec. Za nie całe 3 tyg mogę spakować torbę...ale ten czas zleciał,fajnie że z Wami przynajmniej raźniej;) Jeszcze czerwiec i czas na nasze rozpakowywanie oby wszystkie dzieciaczki były silne i zdrowe!;)
Największy u Nas problem to imię...dalej go brak,a czasu coraz mniej:(
Idę prasować dalej bo końca nie widać. Miłego dnia!!
zobacz wątek
12 lat temu
agusia-gdansk