Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 cz.8
Bezglutek - to leż i się oszczędzaj, i korzystaj, bo potem to rzeczywiście nie poleżymy za dużo :(
Dla mnie dzisiaj rano za zimno :( ja wolę wcześiejsze upały, co nie przeszkadzało mi...
rozwiń
Bezglutek - to leż i się oszczędzaj, i korzystaj, bo potem to rzeczywiście nie poleżymy za dużo :(
Dla mnie dzisiaj rano za zimno :( ja wolę wcześiejsze upały, co nie przeszkadzało mi pomykać dzisiaj w krótkich spodenkach i bluzeczce na ramiączkach, a ludzie patrzyli na mnie jak na idiotkę :) ciężarą do tego :)
Ja do pępka zaopatrzyłam się zarówno w octenisept (tzn mam go zawsze i wszędzie) i spirytus, mam w planach psikać octeniseptem i osuszać spurytusem, bo nie wiem czy wiecie, ale octenisept ma działanie odkażające, on nie wysusza tak jak spirytus, a z drugiej strony spirytus nie jest najlepszym środkiem odkażającym :) więc ja mam plan odkażac i wysuszać :) do tego te dziewczyny które były na mama intymnie, dostałyśmy te patyczki, one są też do pępka :)
Ja za pieczenie i gotowanie biorę się na piatek, dzisiaj musze upiec pasztet, jutro zakupki a czw i pt pieczenie i gotowanie bo mąż imprezkę robi, potem drugie ciasto do upieczenia w sb na urodziny taty :) Pierwsze sernik z truskawkową pianką, drugie pleśniak z truskawkami i rabarbarem :) Ale w sumie pierwszy raz nie chce mi sie piec, mała dzisiaj szaleje jakby w maratonie brała udział albo w jakimś sparingu :)
zobacz wątek