Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 cz.8
panno to jak jak ja dwa tygodnie temu na wizycie miałam dwa kilo mniej dziś się nie wazylam bo waga zepsuta była.
A jeśli chodzi o "Zenka"tak go nazywam na złość mężowi bo też nie możemy się...
rozwiń
panno to jak jak ja dwa tygodnie temu na wizycie miałam dwa kilo mniej dziś się nie wazylam bo waga zepsuta była.
A jeśli chodzi o "Zenka"tak go nazywam na złość mężowi bo też nie możemy się dogadać;)) to pół kilo więcej przez dwa tyg czyli waży ok 2300 więc ładnie,wyniki krwi i moczu bardzo dobre więc waga swoją nie muszę się przejmować bo mały ładnie przybrał i wyniki bardzo dobre,szyjka już miękka,ale zamknięta mam się oszczędzać,żeby do 38tygodnia dotrwać.
zobacz wątek
12 lat temu
agusia-gdansk