Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 cz.8
wisienka84-Ja mam koszule zwykłe z hali targowej kupione po 30-35zł bo ich nie cierpię i po szpitalu już ich zapewne dużo razy nie założę,ale jak kto lubi materiałowo są ekstra więc nie szaleje z...
rozwiń
wisienka84-Ja mam koszule zwykłe z hali targowej kupione po 30-35zł bo ich nie cierpię i po szpitalu już ich zapewne dużo razy nie założę,ale jak kto lubi materiałowo są ekstra więc nie szaleje z kupowaniem takich rzeczy które się nie przydadzą później,a jeśli chodzi o szlafrok to polecam Ci zwykły cienki bawełniany. Ja pierwsze dziecko rodziłam na koniec marca i też wzięłam sobie puchaty żałowałam jak nic,bo na oddziale jest tak gorąco,że nie idzie wytrzymać i teraz kupiłam cieniutki bawełniany. Jeśli chodzi o zabrudzenia,krew to nie wiem jak inne dziewczyny,ale z mojego punktu widzenia nie było jakiś "akcji" cieknięcia po nogach,poplamionych szlafroków czy koszul to nie jest tak wszystko "okropnie" jak się wydaję w rozmowach i opowiadaniach ja po pierwszym dniu używałam już normalnych podpasek tych długich na noc nie chodziłam w podkładach,na pewno każdy krwawi inaczej,ale nie jest to aż takie straszne,żeby kupować czy brać stare przenoszone koszulki itp bo to się na prawdę nie niszczy i spiera wszystko w razie co;)
zobacz wątek
12 lat temu
agusia-gdansk