Odpowiadasz na:

Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 cz.8

A my jeszcze nie wiemy, czym będziemy szczepić :( Decyzja nadal nie podjęta.
Kurcze Dziewczyny, z jedenj strony moja jet niby duża a zdrugiej strony nie odczuwam jakichś niedogodności... rozwiń

A my jeszcze nie wiemy, czym będziemy szczepić :( Decyzja nadal nie podjęta.
Kurcze Dziewczyny, z jedenj strony moja jet niby duża a zdrugiej strony nie odczuwam jakichś niedogodności znacznych jak kopie lub się przeciąga, ani pod żebrami ani boki mnie nie bolą, czasami mam tylko wrażenie, że próbuje ile mój brzuch wytrzyma bo rozciąga się w dwie lub trzy strony naraz :)
Ja poza poniedziałkowym osłąbieniem tez mam raczej sporo energii teraz, dzisiaj upiekłam ciasto mi zrobiłam zakupy bo wyjeżdżamy na weekend, nawet zaczęłam się paokować, tzn spakowałam prawie, torbę na porodówkę, resztę spisałam na karteczce co dorzucić i przygotowałam to co mogłam na wypis , reszta leży wyciągnięta na zewnątrz na komodzie małej i czeka, zabiorę się za to po weekendzie :)
Kararinah - co do wczorajszych zajęć SR, przepraszam za zaśmiecanie, ale nie mam jak do ciebie napisać na priv, było o nawale pokarmowym, że każdą to czeka i że trzeba dziecko przystawiać jak najczęściej a z drugiej piersi ściągać do uczucia ulgi, przed karmieniem ciepły okład, po zimny no i kapusta a i można wypić jedną szałwię, trochę zastopuje pokarm. Było o zastoju pokarmu, robią się podobno małe bolesne grudki, które trzeba rozmasowywać i stosować tak jak wyżej okłady, o zapaleniu piersi, że robi się nagle w jednej piersi np od przewiania lub od niezauważonego zastoju, i że trzeba rozgrzać i przystawiać dziecko lub ściągać, podobno boli strasznie i iść do lekarza po antybiotyk ale do GINEKOLOGA !!!! bo ogólny nam nic nie da, a gin będzie wiedzial jaki antybiotyk możemy brać, i dawać wtedy dziecku tak samo jak sobie probiotyk przy braniu przez matkę antybiotyku, o pobudzaniu laktacji metodą 7-5-3 lub 15-10-5 co 3 godziny i że wtedy lepiej dziecka nie przystawiać tylko się przemęczyć 1 dzień a dziecko karmić strzykawką lub SNS lub butelką Medeli, o przechowywaniu pokarmu, trochę o diecie, ale to samo co ostatnio, że sa kryzysy laktacyjne, po 1-2 lub 3 miesiącu i po 6 miesiącach i najważniejsze by starać się nie dawać butelki i mm jesli chcemy karmić. O muszlach silikonowych, że jak są poranione brodawki to zakładać zamiat papierowych, by smarować mlekiem lub maścią i wietrzyć, że można stosować kapturki do karmienia ale wtedy myć często piersi bo może zrobić się grzybica i to tak w skrócie chyba :( jak coś chcesz wiedzieć więcej lub szerzej to pytaj, w ramach pamięcie razem a Aknah i Dumelkiem cos tam jeszcze dopiszemy :)

zobacz wątek
11 lat temu
-mTusia-

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry