Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 cz.8
u mnie też aż tak źle nie było z karmieniem piersią i nawałem pokarmu jak Wam położna przedstawiła...wystarczyło, abym małą przykładała raz do jednej a raz do drugiej piersi, na początku dzidzia...
rozwiń
u mnie też aż tak źle nie było z karmieniem piersią i nawałem pokarmu jak Wam położna przedstawiła...wystarczyło, abym małą przykładała raz do jednej a raz do drugiej piersi, na początku dzidzia bardzo często je więc nie było problemu...a jak w nocy mała za rzadko jadła to się po prostu budziłam cała mokra, bo nadmiar sam uleciał
ja na odparzenia polecam mąkę ziemniaczaną, bepanthen u nas do pupy się nie sprawdził, linomag też nie - a sudocrem lepiej się sprawdził na potówki na buźce niż na d*pci:)
jeśli chodzi o poranione brodawki to u mnie sprawdzało się mleko z piersi, na początku boli później one się hartują - u mnie tak było, choć wiem, że niektóre gorzej to przechodzą, ale to zależy też od tego czy dzidzia dobrze złapie brodawkę do ssania, bo nie ma lepszego laktatora od malucha hehehe
niestety każde dziecko jest inne i to co pasuje i pomaga jednemu nie zawsze pomoże drugiemu...dlatego często trzeba wiele specyfików sprawdzić i wybrać najlepszy
zobacz wątek