Odpowiadasz na:

Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 cz. 9

-mTusia- -mi w ogóle nie twardnieje brzuch.. krocze też nie boli. natomiast miednica mi się jakoś "luzuje" już bardzo długo, chyba od połowy ciąży mi chrupie i boli, jak leżę na plecach na zbyt... rozwiń

-mTusia- -mi w ogóle nie twardnieje brzuch.. krocze też nie boli. natomiast miednica mi się jakoś "luzuje" już bardzo długo, chyba od połowy ciąży mi chrupie i boli, jak leżę na plecach na zbyt twardym (np. na fitnesie na piankowej macie). I pamiętam, że w pierwszej ciąży też tak było, jakiś czas po porodzie wszystko wróciło do normy, ale nie jestem w stanie powiedzieć, czy to była kwestia tygodni czy miesięcy :O jak zrzuciłam wszystkie nadprogramowe kilogramy to normalnie się mieściłam w przedciążowe ciuchy.
z tego, co wiem, to te bóle są spowodowane rozluźnianiem się ścięgien i to w całym ciele - podobno czasem przez to stopa się może powiększyć o jeden rozmiar :)

Panna - a jak Twój brzuch? nie twardnieje? miałaś się oszczędzać, a nie na podbój Warszawy wyruszyć :P

Jotenka - no jesteś tu mile widziana :D Małej dobrze w brzuszku, to co się będzie wyprowadzać :) a podobno drugiej ciąży się nie przenosi :D

ja też jestem jakaś nieprzekonana do chust.. chyba najbardziej zniechęca mnie fakt, że jakbym miała samochodem gdzieś sama dojechać, to jak się w taką chustę zamotać..? no bo w domu, to zawsze jakoś się da, no ale w samochodzie..? dla mnie musiałaby być wersja uproszczona - na klamry zamiast na kilometry materiału :D

i dajcie spokój, co ma wyrodność matki z faktem, że chce mieć malucha już przy sobie i to wtedy, gdy malec już może zdrowy się urodzić..? :) to nic nienormalnego.

zobacz wątek
11 lat temu
pillotka

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry