Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 cz. 9
Kamyczku gdybym wiedziała że jesteś w szpitalu w Wejherowie odwiedziłabym Cię.
Ja również byłam wczoraj wieczorem w szpitalu i całe szczęście nie musiałam zostać. Od rana bolał mnie cały...
rozwiń
Kamyczku gdybym wiedziała że jesteś w szpitalu w Wejherowie odwiedziłabym Cię.
Ja również byłam wczoraj wieczorem w szpitalu i całe szczęście nie musiałam zostać. Od rana bolał mnie cały dół, czułam taki ból jakby miało mnie rozerwać. nie mogłam siedzieć ani leżeć. troszkę pomagało chodzenie. Ból przychodził falami a ja zwijałam się i chodziłam po ścianach.
O 15:00 miałam laser oka w Gdańsku więc stwierdziłam że to może z nerwów i przetrzymam. Okulista stwierdził że z okiem to była ostatnia chwila żeby zrobić laser ponieważ mam tak dużą dziurę w siatkówce że to już był ostatni dzwonek przed odwarstwieniem. Dostałam jeszcze dodatkowy dokument że bezwzględnie musze mieć cesarkę.
Kiedy wracałam ok 18 do Gdyni, każda dziura w jezdni, nasilała mój ból krocza jeszcze bardziej. Zadzwoniłam do mojego lekarza i stwierdził że muszę pojechać do szpitala w Wejherowie, a on poinformuje swoich kolegów, że przyjadę, a do niego później mam zadzwonić co i jak.
Wystraszona byłam niesamowicie łzy leciały mi strumieniami bo to dopiero 36 tydzień. Kiedy przyjechałam do szpitala szybko się mną zajęli. przeżyłam dość nieprzyjemne badania, ale okazało się że wszystko ok, a Hania jeszcze nie szykuje się do przyjścia na świat. Ma bardzo nisko główkę, która uciska mi wszystkie możliwe nerwy i mięśnie i to najprawdopodobniej tak boli. Całe szczęście szyjka jeszcze nie gotowa do porodu i zamknięta. Dostałam zastrzyk rozkurczający i jest troszkę lepiej. Do dzisiaj czuję ból ale nie taki jak wczoraj przez który nie mogłam oddychać. Mój lekarz zadzwonił do mnie po 23.30 zapytać się jak się czuje i co mi przepisali. Wydał dyspozycje i kazał leżeć.
Ogólnie Szpital w Wejherowie zrobiła na mnie duże wrażenie, jest czysto i przyjemnie, położna dokładnie się o wszystko pytała i na prawdę była miła i współczuła, szok, a nie byłam tam 8 lat.
Ojej ale się rozpisałam ale musiała się pożalić ;)
Jak mogę zapisać się na warsztaty do KLUBU KANGURA?
zobacz wątek