Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *12*
arbuza też kupiłam w biedronie ostatnio.
a co do alkoholu, niby to kwestia indywidualna, tak, jak i palenie fajek w ciąży, a jednak boli, jak się widzi ciężarną, która pije lub pali...
rozwiń
arbuza też kupiłam w biedronie ostatnio.
a co do alkoholu, niby to kwestia indywidualna, tak, jak i palenie fajek w ciąży, a jednak boli, jak się widzi ciężarną, która pije lub pali w ciąży. możecie mnie znielubić, ale uważam, że to brak odpowiedzialności. nie widzę przeszkód w szkodzeniu sobie, ale po co krzywdzić dziecko ?
tak samo, jak irytują mnie palący w aucie, którym też jedzie dziecko oraz dorosły trzmający za rączke dziecko i jednocześnie palący.
zobacz wątek