Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *12*
No ja teraz już na pewno decyduję się na Kliniczną, ale na kogo trafię to też się okaże :/
Najgorsze jest to, że to była ich 5 ciąża... 5 razy próbowali i zawsze coś się nie udawało, teraz...
rozwiń
No ja teraz już na pewno decyduję się na Kliniczną, ale na kogo trafię to też się okaże :/
Najgorsze jest to, że to była ich 5 ciąża... 5 razy próbowali i zawsze coś się nie udawało, teraz byli najbliżej sukcesu i taka dupa...
My w rodzinie jakieś 2 mce temu mieliśmy podobną sytuację, szwagierka 1 ciążę bliźniaczą poroniła, a teraz miała rodzić w czerwcu, ale niestety w 23 tygodniu serduszko przestało bić...
I jak o tym myślę to jednak się cieszę, że jestem w tej ciąży chociaż była nieplanowana i w sumie nadal nie czuję się gotowa na dziecko... Ale wolę tak niż chcieć i nie móc. A już nosić w sobie dziecko tyle czasu, czuć je i go nie mieć to sobie nie wyobrażam po prostu...
zobacz wątek