Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *20*
melduje sie i ja:)
jutro mam termin,ale na bank przechodze,zero bóli czy skracającej sie szyjki. w środe na kontrole to zobaczymy.
Mój mąż to panikuje jak i cała rodzina z...
rozwiń
melduje sie i ja:)
jutro mam termin,ale na bank przechodze,zero bóli czy skracającej sie szyjki. w środe na kontrole to zobaczymy.
Mój mąż to panikuje jak i cała rodzina z głupimi telefonami codziennie czy juz rodze, a na osiedle to najlepiej teraz w kominiarce, bo wszyscy sasiedzi to jakby ducha zobaczyli jak mnie spotkaja i z tekstem ze,, jeszcze na nogach"'?
mam zamiar jeszcze 30 na wesele sie wybrac, sukienka jest zakupiona, torbe wezme ze soba, tylko ten strach jak wody odejda w miejscu publicznym!
zobacz wątek