Odpowiadasz na:

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *20*

Witam jeszcze w dwupaku. Nie mogłam spać więc po 6 rano gotowałam pomidorówkę, żeby w razie czego rodzina miała co jeść ;-)
Pojechaliśmy na 9 do Swissmedu, zrobili KTG, USG i badanie na... rozwiń

Witam jeszcze w dwupaku. Nie mogłam spać więc po 6 rano gotowałam pomidorówkę, żeby w razie czego rodzina miała co jeść ;-)
Pojechaliśmy na 9 do Swissmedu, zrobili KTG, USG i badanie na fotelu – wszystko jest OK i poród będzie na dniach. We wtorek mam przyjechać na KTG, a od dziś liczyć ruchy między 18 a 20, zapisując ich ilość i pory w tabeli. Ruchów w tym czasie ma być co najmniej 6 na 2 godziny. jeśli będzie mniej to jechac do nich na KTG.
Uf... dla odstresowania pojechaliśmy jeszcze z teściową i córą na deser i pieluchowe polowanie. Zadzwoniłam do mamy, żeby się szykowała na najbliższe dni i już zaczęła kombinować, że skoro nie rodzę w weekend, to co mój biedny mąż ma robić żeby nie marnować urlopu ;-)

zobacz wątek
14 lat temu
gosia_dim_

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry