Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *21*
Melduję się, jeszcze nie śpię. No to co, rozpakowywać się trzeba skoro nowy wątek. Mój kot chyba coś przeczuwa, bo się łasi i próbuje wchodzić mi na brzuch.
iiikkkaaa co do męża (odpowiedź...
rozwiń
Melduję się, jeszcze nie śpię. No to co, rozpakowywać się trzeba skoro nowy wątek. Mój kot chyba coś przeczuwa, bo się łasi i próbuje wchodzić mi na brzuch.
iiikkkaaa co do męża (odpowiedź do poprzedniego wątku) to przypominj mu jakim był chojrakiem po miesiącu ;-) A skoro taki zaradny to niech robi ile wlezie, w końcu poród i połóg to nie bułka z masłem, więc może się wykazać w opiece nad maluchem.
zobacz wątek