Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *21*
Witam się weekendowo :)
Mimi - witamy wśród oczekujących i niecierpliwiących się mam
Moja dzisiejsza noc to jakaś masakra :(
Nie dość, że wczoraj bratowa...
rozwiń
Witam się weekendowo :)
Mimi - witamy wśród oczekujących i niecierpliwiących się mam
Moja dzisiejsza noc to jakaś masakra :(
Nie dość, że wczoraj bratowa oznajmiła mi, iż wyjeżdżają z mężem do jej rodzinnego domu na noc i w razie co … w nocy nie mam na nich liczyć :/
Następnie podczas wieczornej kąpieli zauważyłam jakiś dziwny śluz (przypominał mi zużytą gumę do żucia) – dziewczyny czy to mógłby być czop?
Później pobudka na siusiu ok. 3 a tu mokra bielizna :/ Potem to już spać nie mogłam do ok. 6.30, chodząc co chwila do toalety – tylko obroty z lewego boku na prawy bok. Na szczęście żadnych więcej objawów nie zauważyłam prócz „wiercipięty” w brzuszku oraz jakiś pobolewań podbrzusza. Teraz cisza i spokój …
Idę relaksować się na balkonik – spokojnego popołudnia :)
zobacz wątek