Odpowiadasz na:

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *21*

Dziś nasz termin... i nic :-( cisza :-(
Ale widzę że nie tylko ja oczekuję w niecierpliwości... kurczę trudny ten czas... Jeśli do poniedziałku nic się nie wydarzy mam się zgłosić po... rozwiń

Dziś nasz termin... i nic :-( cisza :-(
Ale widzę że nie tylko ja oczekuję w niecierpliwości... kurczę trudny ten czas... Jeśli do poniedziałku nic się nie wydarzy mam się zgłosić po skierowanie do szpitala :-( trzymajcie kciuki za dobry rozwój wydarzeń :-)

zobacz wątek
13 lat temu
kwiatek3081

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry