Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *22*
Postanowiłam olać dietę, którą zaleciła mi ta położna środowiskowa...
Poczytałam se na necie trochę i doszłam do wniosku, że ta jej dieta to chyba jest po to żeby nie mieć pokarmu,...
rozwiń
Postanowiłam olać dietę, którą zaleciła mi ta położna środowiskowa...
Poczytałam se na necie trochę i doszłam do wniosku, że ta jej dieta to chyba jest po to żeby nie mieć pokarmu, bo z czego... poza tym ani ja ani mąż nie mamy na nic alergii, a skoro niektóre z Was jadają pizze i rybkę w lokalu to jak ja zacznę jeść kilka produktów poza tym co ona mówiła to też się chyba nic nie stanie...
Na jutro mam jeszcze barszcz i kluchy ale od niedzieli zaczynam robić sobie normalne przynajmniej obiady:)
zobacz wątek