Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *22*
Ja czapeczki nie ubieram, w zasadzie m. in. dlatego, że nie mam - te co miałam to na czubek głowy Krzysiowi starczają albo są większe i na jesień ;) Jedną mam taką dobrą i ubrałam ją raz - jak...
rozwiń
Ja czapeczki nie ubieram, w zasadzie m. in. dlatego, że nie mam - te co miałam to na czubek głowy Krzysiowi starczają albo są większe i na jesień ;) Jedną mam taką dobrą i ubrałam ją raz - jak szliśmy na spacer z hustą, żeby mu nie grzało. W wózku po prostu stawiam budkę tak, żeby mu nie świciło na głowę i tyle. Skarpetek też zwykle nie ubieram, bo i tak je co chwilę ściąga wierzgając nóżkami :p
Ehh, zasnął wreszcie, może tym razem na dłużej niż 10 minut.
zobacz wątek