Odpowiadasz na:

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *22*

No gdyby chodziło tylko o to, że chce być na rękach, to pół biedy. Problem polega na tym, że samo noszenie nie wystarcza - po pierwsze, potrzebny jeszcze smok, a po drugie, i tak się wierci i co... rozwiń

No gdyby chodziło tylko o to, że chce być na rękach, to pół biedy. Problem polega na tym, że samo noszenie nie wystarcza - po pierwsze, potrzebny jeszcze smok, a po drugie, i tak się wierci i co chwilę płacze. Bez smoka rozpacz niezależnie od tego kto go nosi i w jaki sposób (husta była wyjątkiem na 25 minut, potem zrobił się głodny). A to chyba nie jest normalne, bo jeszcze przedwczoraj używał go sporadycznie?
A zabawek to mam wrażenie że on jeszcze nie kuma...

zobacz wątek
13 lat temu
Muszczek

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry