Odpowiadasz na:

Re: Mamusie lipiec - sierpień - wrzesień 2011r. * 6 *

Nowy wątek, macie tempo...

Ja najpierw o lekach:
Dziewczyny, Rutinoskorbinu mi nie pozwolili brać w ciąży z powodu zawartości rutozydu. Wolno brać czystą witaminę C. Żadnej... rozwiń

Nowy wątek, macie tempo...

Ja najpierw o lekach:
Dziewczyny, Rutinoskorbinu mi nie pozwolili brać w ciąży z powodu zawartości rutozydu. Wolno brać czystą witaminę C. Żadnej aspiryny, polopiryny, niesterydowych przeciwzapalnych (ibuporomy, nurofeny itp. zakazane). Tak jak już pisałyście, przeciwbólowo/przeciwgorączkowo można coś z paracetamolem (Panadol, Paracetamol, APAP). Wapno też wolno ale nie za dużo. A ten syrop wzmacniający odporność (specjalny dla ciężarówek) nazywa się Prenalen. Ma smak malinowo-czosnkowo-ziołowy, jak dla mnie ohydztwo. Z antybiotyków dają Bioparox wziewnie albo Duomox do łykania. Po I trymestrze dają trochę więcej leków, w pierwszym ogólnie unikają. Leków ziołowych też nie chcą dawać, a to nowy trend, bo w pierwszej ciąży mogłam brać syrop z babki lancetowatej czy prawoślazu, a teraz tylko homeopatyki typu Drosetux, ewentualnie Stodal, do nosa Euphorbium. Do gardła nawilżająco Glosal, do nosa sól morska.
Możecie też robić inhalacje np. z rumianku, szałwi. Z domowych metod: mleko z miodem i masłem, herbata z cytryną i miodem, herbata malinowa/lipowa (gotowe z apteki napotnie). Czosnku i cebuli sama nie mogę brać, ale przy pierwszej ciąży mi pomogły.

Do Nikity987 o szkołach rodzenia: jest szkoła Cud Narodzin prowadzona przez położne ze Szpitala Wojewódzkiego, koleżanka chodziła i nie była zadowolona, ponieważ podawali przestarzałe teorie.

zobacz wątek
14 lat temu
gosia_dim_

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry