Odpowiadasz na:

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (3)

Tak, jak się okazuje, nawet w wojewódzkim można liczyć na fachową i szybką pomoc - mam nadzieję, że nie tylko ja miałam tyle szczęścia :)

Kasik, jeśli o jaglankę chodzi to ja 100g... rozwiń

Tak, jak się okazuje, nawet w wojewódzkim można liczyć na fachową i szybką pomoc - mam nadzieję, że nie tylko ja miałam tyle szczęścia :)

Kasik, jeśli o jaglankę chodzi to ja 100g kaszy gotuję 13 minut w 180ml nieosolonej wody (od słonej wody kasza robi się gorzka) na najmniejszym gazie, a potem dodaję do olej lniany i jalapeno, czasem wkrajam też pikantne kabanosy i czerwoną paprykę, tak lubię najbardziej. Do gotującej się wody można dodać masła, ma wtedy fajny smak. Można ją jeść na słodko z jabłkiem, miodem i cynamonem, z bananami albo innymi owocami i np. jogurtem. Im prościej tym w sumie lepiej :) Ja z gotowych przepisów korzystam sporadycznie, z resztą jak się nauczysz gotować idealnie pod siebie to już patrząc na przepis będziesz wiedziała czy jest on dla Ciebie czy jednak nie. Można go gulaszu, do zupy zamiast makaronu, lub zmielić w blenderze dodać miód i kakao i zrobić pudding :) Jeśli lubisz pasztety warzywne to serdecznie polecam ten przepis na pasztet soczewicowy ze śliwką na blogu "jadłonomia" - niestety znów urządzenie nie chce zadziałać przy opcji wklej, ale jak wyguglasz to znajdziesz od razu :)

zobacz wątek
9 lat temu
otemtotem

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry