Odpowiadasz na:

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (3)

Ciężko mi za wami nadążyć :) tyle piszecie. Na telefonie nie ogarniam i denerwuje mnie pisanie a do kompa siadam niezbyt często. Po waszych wpisach na temat wózków zaczęłam się zastanawiać co... rozwiń

Ciężko mi za wami nadążyć :) tyle piszecie. Na telefonie nie ogarniam i denerwuje mnie pisanie a do kompa siadam niezbyt często. Po waszych wpisach na temat wózków zaczęłam się zastanawiać co zrobić z naszym. Naszła mnie straszna ochota, żeby kupić nowy (mam starą emmę). Doszłam jednak do wniosku, że z gondoli byłam bardzo zadowolona i ją zostawię a kupię później jakąś fajną spacerówkę, bo ta z zestawu toporna strasznie.
W przyszłym tygodniu mam kontrolę u gina i u endokrynologa, mam nadzieję, że wszystko ok. Czekam z niecierpliwością na pierwsze ruchy, myślałam że w drugiej ciąży wyczuję je szybciej a tu nic się nie dzieje.
Co do zwierząt w domu to się raczej nie wypowiem bo nie mamy. Ma u siebie za to moja teściowa i moja mama. Z córką jak do nich pojechaliśmy to były zwyczajnie ciekawe i zaglądały ( chciały lizać :) Jednej suczce włączył się instynkt macierzyński i nie odstępowała maleństwa na krok, a jak zapłakało to stawała na dwóch łapach żeby zajrzeć do wózka co się dzieje :) komicznie to wyglądało.
Otemtotem dlaczego wit D+K ze stanów? Lepsza jest czy jakaś specjalna? U nas nie jest jakoś mega droga. Poza tym podaje się ją tylko przez 3 pierwsze miesiące, później samą D o ile karmi się piersią.
Jeszcze tak mnie naszło co do porad. Ja z doświadczenia nie polecam noszenia stringów w ciąży. Jak chodziłam z córką miałam z tego powodu duże problemy łącznie z GBS na koniec. Musiałam brać chyba ze 4 antybiotyki bo nie mogłam się cholerstwa pozbyć. Teraz jesteśmy podatne na infekcje bakteryjne a stringi niestety temu sprzyjają.
Czytam forum codziennie, cieszę się wraz z wami z każdych, mniejszych lub większych sukcesów i współczuję przykrości jakie was spotykają, ale nie jestem w stanie pisać na bieżąco. Pozdrawiam serdecznie :)

zobacz wątek
9 lat temu
lolkakarolka

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry