Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (3)
Ja dziś też bez obiadowych rewelacji - brak pomysłu i chęci.
Na stół wjedzie gotowana fasolka z bułką tartą i jajko sadzone (miały być jeszcze ziemniaczki, ale chyba fasolki mam za dużo, więc...
rozwiń
Ja dziś też bez obiadowych rewelacji - brak pomysłu i chęci.
Na stół wjedzie gotowana fasolka z bułką tartą i jajko sadzone (miały być jeszcze ziemniaczki, ale chyba fasolki mam za dużo, więc dziś zrezygnuję).
Jeśli chodzi o deser - też pójdę na łatwiznę - później zrobię budyń.
zobacz wątek