Odpowiadasz na:

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (3)

No ja na razie nie mam żadnych takich zagrożeń. Ale jeszcze przecież tyyle czasu... Tak, wiem - czytałam - przesyłałaś już:) Dużym zagrożeniem jest jak mniej czasu minęło, u mnie będzie ponad 3... rozwiń

No ja na razie nie mam żadnych takich zagrożeń. Ale jeszcze przecież tyyle czasu... Tak, wiem - czytałam - przesyłałaś już:) Dużym zagrożeniem jest jak mniej czasu minęło, u mnie będzie ponad 3 lata. Zobaczymy.
A dziewczyny - macie już te skurcze Braxtona Hixa? Mam wrażenie, ze mnie dopadły - mam nadzieję, że to one a nie coś innego. Wczoraj zdychałam wieczorem, dziś znowu coś się dzieje i troche się denerwuję. I plecy zaczęły lekko nawalać ( w sensie an dole).

zobacz wątek
9 lat temu
~mamasia

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry