Odpowiadasz na:

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (3)

Cześć dziewczyny, mój weekend spokojnie, wręcz nudno, męża nie ma, juz wyjechał, w domu tak pusto, dziwnie tak. Wczoraj byłam w Gdańsku Glownym na spacerze i w teatrze. W sobotę spotkałam się z... rozwiń

Cześć dziewczyny, mój weekend spokojnie, wręcz nudno, męża nie ma, juz wyjechał, w domu tak pusto, dziwnie tak. Wczoraj byłam w Gdańsku Glownym na spacerze i w teatrze. W sobotę spotkałam się z koleżanką z pracy, ale nie służą mi te spotkania, martwię się bardziej tym całym żalem do mnie o zwolnienie i tym, co zrobię po macierzynskim. Nie mam tu nikogo z rodziny.
Dzisiaj idę do endokrynologa, niby wyniki mam w normie, ale wolę je skonsultować. Otemtotem, nie udało mi się znaleźć ginekologa-endokrynologa, kolejki na NFZ są straszne, więc idę prywatnie.
Myślałam, żeby iść do lasu na jagody, ale chyba będzie padać.
Jutro mam wizytę w Luxmedzie, pewnie dostanę skierowanie już na te krzywą. W ogóle chyba nie pisałam, ale przez to, że w Luxmedzie, gdzie mam pakiet nie ma usg podczas wizyt, chodzę do Luxmedu i na NFZ i tak przeplatają mi się te wizyty i badania, i mam ich całkiem sporo.
Jutro zaczynam 20 tc. To już połowa! Przytylam na razie 2 kg i mam wrażenie, że to, czy brzuszek widać zależy od tego, jak się ubiore ;) Czasem bardzo, czasem prawie wcale. Od końca czerwca czuje delikatne ruchy już prawie codziennie :) Ponieważ nikt w domu nie słyszy, zaczęłam czytać i śpiewać Maluchowi ;)
Też poproszę przepis na rafaello. Tak przed tą krzywą chyba ostatnio chce mi się slodkiego.
Milego dnia dziewczyny!

image

zobacz wątek
9 lat temu
~kasik

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry