Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *12*
Ja też już mam dość tej ciąży. Dobre jest tylko to, że łożysko się podniosło ale cała reszta...
Dziewczyny co macie problem ze spojeniem. Co z tym robicie? Wiem, lekarze mówią że nic...
rozwiń
Ja też już mam dość tej ciąży. Dobre jest tylko to, że łożysko się podniosło ale cała reszta...
Dziewczyny co macie problem ze spojeniem. Co z tym robicie? Wiem, lekarze mówią że nic się nie da. Ja jednak się strasznie boję, że zostawiając ten temat coś się stanie przy porodzie naturalnym. Rozejdzie się bardziej i potem będą problemy... Będziecie walczyły o zmierzenie tego rozejścia, o cesarkę? Jeśli tak to jak? Ból jaki ja odczuwam jest okropny. Każde założenie butów, wstanie z pozycji leżącej to takie trzaski, przeskakiwanie no koszmar. Już o wyspaniu się w nocy nie wspomnę.
W weekend wyprawiałam męża urodziny i zostało trochę tonicu. Wypiłam może łącznie ze szklankę ale coś mnie podkusiło, żeby zobaczyć skład. Wygooglowałam później, że nie można go pić w ciąży ze względu na chininę! Jejku jaki stres przeżyłam czytając to. A dzidzia po tym była taka ruchliwa, brzuch mnie bolał już świrowałam normalnie. Mam nadzieję, że taka ilość nie zaszkodziła jej :(
Ja jeszcze nie myślałam o takich zakupach jak smoczki i butelki ale przy Magdusi wydaje mi się, że dodatkowych smoczków nie kupowałam. Tzn później coś dokupiłam ale na start raczej nie.
Jak ja Wam majówki zazdroszczę to już tak blisko!!! :)
Ja wczoraj oglądałam program na polsat play, coś jak porodówka na tlc tylko polska edycja, widziałyście? Ciąża owszem ale jakoś do mnie nie dociera, że znów będę miała takie maleństwo w domu. Dbanie o pępuszek, ciemieniucha... Rany! :) Mąż mówi, że jednak teraz sobie myśli, że był spokojniejszy jak chodził do szkoły rodzenia teraz twierdzi, że nic nie pamięta i też się boi :)
zobacz wątek