Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *12*
devil - nam z kolei położna na SR mówiła, że jeśli kogoś stać to emolienty są najlepsze :P pewne co położna to opinia ;)
co do hemoglobiny to ja zaczynałam ciążę z wynikami 14,3 a...
rozwiń
devil - nam z kolei położna na SR mówiła, że jeśli kogoś stać to emolienty są najlepsze :P pewne co położna to opinia ;)
co do hemoglobiny to ja zaczynałam ciążę z wynikami 14,3 a teraz mam 13,5, także nie zazdroszczę tym wam, które mają problemy.
witch_b - w jednej z książek, które ostatnio czytałam to teraz ponoć mogą się zdarzać krwotoki z nosa - tj jest napsiane, że to norma w tym okresie ciąży i nie ma związku ze złymi wynikami.
co do butelek to ja w końcu zamówiłam 2 małe po 160ml, bardzo chciałabym karmić piersią, ale grom wie, jak to będzie po cesarce z pokarmem, więc wolę prewencyjnie je mieć :)
ja malucha zamierzam kąpać codziennie - żeby miał swój rytual, czytałam, że wtedy dziecko czuje się bezpieczniej bo ma stały rytm i wie czego się spodziewać.
(na razie to w ogóle czysta teoria, bo tylko czytam... ach co to będzie jak nas młody zaskoczy :) )
katelajda - a Ty masz termin na moje urodziny :)
co do sterylizatora to ja nie kupuje, kupiłam butelki MAM z funkcją samosterylizacji - wlewa się w nią wodę jakoś inaczej skręca i wsadza na 3 minuty do mikrofali.
Podgrzewacz mam nadzieję, że dostanę od siostry chociaz nie wiem czy ona używa cały czas czy nie,bo jej młodsza ma rok z haczkiem i dopiero przestała jeść z cyca ;) najwyżej kupię.
Laktator natomiast zobaczę jak będzie u nas wyglądać kwestia karmienia - myślę, że w razie czego wypatrzę model jakiś i wyślę męża do sklepu :) Ale wcześniej nie będę kupowała, bo może się to okazać zbędnym wydatkiem.
Co do czkawki - to nasz młody jeszcze chyba nie miał, ale ja ogólnie slabo czuję jego ruchy, jeszcze nic nieprzyjemnego nie wyczułam z jego strony. Teraz to w ogóle mam wrażenie jakby się bardziej rozpychał niż kopał :P
trzydziestka - a ile Twój pierworodny ma? bo jakoś mi umknęło :)
Moja siostra ma dwie córy to z jej doświadczenia mogę powiedzieć, że starsza nei rozumiała z czym się wiąże posiadanie rodzeństwa, więc tym bardziej nie wydaje mi się by podświadomie czuła zagrożenie. Może Twój młody przeżywa po prostu "bunt dwulatka" ? :) Ogólnie u mojej siostry starsza miała 2,5 roku jak się urodziła siostra i na początku się cieszyła, a do tej pory jest zazdrosna- jak się dowiedziała, że u mnie w brzuchu rośnie dzidzia to powiedziała, że ma nadzieję, że będzie to chłopak :) No i teraz chodzi i mówi (teraz ma 4 lata), że pójdziey w wakacje do ZOO - możemy zabrać kuzyna, ale jej siostra zostaje w domu :P hihi
Fajnie, że tyle naprodukowałyście :) Miałam co czytać z rana i na co odpisywac :)
zobacz wątek