Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *13*
Ja to bym z kuchni najlepiej nie wychodziła. W sobotę robiłam białą pavlovą z mojewypieki. Jeju jakie to było pyszne, sernik londyński robiłam dzień wcześniej to nie doczekał bo pół zjedliśmy...
rozwiń
Ja to bym z kuchni najlepiej nie wychodziła. W sobotę robiłam białą pavlovą z mojewypieki. Jeju jakie to było pyszne, sernik londyński robiłam dzień wcześniej to nie doczekał bo pół zjedliśmy musiałam coś dorobić na imprezkę. Ja już mam chyba z 1/3 bloga wypróbowaną :) A dziś skromnie bo mąż mi mówił, że zaciskamy pasa. Dziś robię domową masę do wafli, zero oszukiwania z puszką masy krówkowej :) Za jakieś dwie godzinki Madzia będzie miała zabawę ze smarowaniem wafli.
A tarta z warzywami zmieniła się na tartę ze szpinakiem. Też pysznie powinno wyjść. Ktoś pytał o przepis. Ja zawsze robię tak : wpisuję w net to co mam w lodówce albo to na co mam ochotę i klikam galerie. Jak mi coś wygląda pysznie to dokupuję resztę składników i działam. Fajne też pomysły można wyszukać u nas na forum na dziale kulinaria. Dziewczyny mają mega pomysły.
A co do czkawki to ciekawe od czego to zależy, z Magdaleną nie czułam ani razu. A teraz Ola ma codziennie z 2-3 razy.
zobacz wątek