Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *13*
Teraz jest plaga zapaleń krtani, moja mama jest świeżo po, dostała dwa opakowania tabletek na gardło, jedne nawilżające drugie jakieś przeciwzapalne i jakiś syrop - pomogło ale dobre 15, tygodnia...
rozwiń
Teraz jest plaga zapaleń krtani, moja mama jest świeżo po, dostała dwa opakowania tabletek na gardło, jedne nawilżające drugie jakieś przeciwzapalne i jakiś syrop - pomogło ale dobre 15, tygodnia się leczyła
Biała Pavlova- to moje popisowe danie :), z słynnego blogu planuję wykonać także tort szwrdzwaldzki
Ja większość rzeczy zakupiłam w aptece Gemini, ceny mają atrakcyjne. Pieluchy tetrowe to niestety porażka, tak jak pisały dziewczyny nie warto kupować tych najcieńszych i najtańszych, rozciągają się przy odrywaniu ceny, także wiadomo co będzie po 2 praniach :)
Ja chodzę do dwóch lekarzy, w tym jednego na NFZ i nie narzekam, do tej samej Pani dr. chodziłam wcześniej także na wizyty prywatne, na fundusz: mam badanie ginekologiczne na każdej wizycie, wizyty co 2-3,5 tygodnia wizyty minimum 20min, ale zdarzają się też takie 50 min. Usg nie miałam tylko na jednej wizycie, ale wtedy słuchaliśmy serduszka malucha, użyto tego samego sprzętu co z Usg, nie było obrazu tylko dźwięk. Jedyny minus jest taki, że fundusz refunduje tylko niektóre badania, wszystkie kontrole, czy te wynikające z jakiś komplikacji czy chorób wykonuję prywatnie, ale nie narzekam. Mogę siedzieć w gabinecie i opowiadać o moich bólach ile tylko chcę, na wszystkie pytania otrzymuję odpowiedzi, zawsze jestem pytana o samopoczucie itd. Moja ciąża nie należy do bezproblemowych i szczerze sama jestem zaskoczona jakością opieki.
Na wizyty prywatne też nie narzekam, ale z uwagi na to, że to wizyty dodatkowe mają trochę inny przebieg niż te na NFZ. Na nich sprawdzamy i potwierdzamy wcześniejsze inf.
zobacz wątek
11 lat temu
~czerwcowa2014