Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *13*
hej dziewczyny po weekendzie. wróciłam z weekednowego wyjazdu do Łodzi. eh było cięzko. nie spodziewałam się, że mimo swietnej drogi (A1) i w sumie niedługiej trasy (3h) tak mi będzie niewygodnie....
rozwiń
hej dziewczyny po weekendzie. wróciłam z weekednowego wyjazdu do Łodzi. eh było cięzko. nie spodziewałam się, że mimo swietnej drogi (A1) i w sumie niedługiej trasy (3h) tak mi będzie niewygodnie. kręgosłup i tyłek to miałam tak zdrętwiały ze szok! poza tym przez jazdę w samochodzie łapią mnie ostatnio skurcze więc było ich dość sporo zwłaszcza, że drogi w łodzi to same dziury! nawet się trochę przestraszyłam, że tam urodzę...
w sumie to się umęczyłam ale miło było wyrwać się z domu zwłaszcza, że w piątek była piękna pogoda!
udało mi się mniej więcej Was nadrobić. Gratulacje dla Klary! Gosiek - jak ogólne wrażenia z Haffnera? podpytuję bo tam pracuję więc każda opinia ważna :)
witaminę D3 tez biorę juz od dawna...
a co do niemiłego tematu połogu to ja w pierwszej ciązy w szpitalu korzystałam z ligniny szpitalnej i nakładałam normalne majtki, a w domu juz wystarczyły mi zwykłe alwaysy... może pierwszego dnia korzystałam tylko z tych dużych belli...
a ja dziś kupiłam kwiaty na taras i do ogródka więc cały dzien sadziłam kwiatki - jestem tak zmęczona.... ja po prostu nie umiem sobie odpuścić
zobacz wątek