Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *13*
No ja bym już mojego nie puściła...
Z resztą ostatnio nawet o tym rozmawialiśmy, że od początku maja ma za przeproszeniem pecha i zostaje abstynentem...
Rzeczywiście dziwne, żeby...
rozwiń
No ja bym już mojego nie puściła...
Z resztą ostatnio nawet o tym rozmawialiśmy, że od początku maja ma za przeproszeniem pecha i zostaje abstynentem...
Rzeczywiście dziwne, żeby kawalerski robić w majówkę.
No była drobna... dostałam ją do domu jak skończyła 3 tygodnie. Ważyła wtedy 2050. Aż strach było ją na ręce brać.
zobacz wątek