Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *18*
To ja karmilam na lezaco od poczatku, w nocy tez i wlasnie wtedy bylo zbawienne, kiedy bylam obolala i wymeczona. Uwazam, ze jest sie wtedy na tyle czujnym, ze nawet jak sie przysnie to maluszkowi...
rozwiń
To ja karmilam na lezaco od poczatku, w nocy tez i wlasnie wtedy bylo zbawienne, kiedy bylam obolala i wymeczona. Uwazam, ze jest sie wtedy na tyle czujnym, ze nawet jak sie przysnie to maluszkowi nic sie nie zrobi. I tak jak pisze Laguna, nieraz nawet ksiazke podczas karmienia poczytalam.
Ja sesji brzuszkowej niestety nie mam, zaluje bardzo, bo zdjecia kocham! Zdjec fajnych ciazowych tez za wiele nie mam, czesto tak sobie sama pstrykam, zeby chociaz takie miec na pamiatke, ale to bardziej, zeby upamietnic wielkosc brzucha w danym okresie.
Luna, ale za to z wypiekami ostatnio szalejesz, wiec poniekad kulinarnie sie szkolisz jednak w tej ciazy :-)
zobacz wątek